piątek, 31 października 2014

Dziady, Zaduszki, czyli nasze, polskie Halloween



W Polsce wszystko zaczęło się od Dziadów – przedchrześcijańskiego zwyczaju ludowego kultywowanego przez Słowian i Bałtów. Zasadniczym celem tych obrzędów było nawiązanie kontaktu z duszami zmarłych i pozyskanie ich przychylności.
 Dziady obchodzono dwa razy w roku – wiosną i jesienią. Wiosenne święto zmarłych przypadało w okolicach 2 V (wedle faz księżyca). Jesienią Dziady obchodzono w noc z 31 X na 1 XI, którą zwano także Nocą Zaduszkową. Była ona jednocześnie przygotowaniem do jesiennego święta zmarłych, obchodzonego w okolicach 2 XI (wedle faz księżyca).
Dziady miały też swój odpowiednik dyń drążonych na Halloween w krajach anglosaskich – tzw. karaboszki, maski rzeźbione z drewna, którymi dekorowano miejsca obrzędów – miały one symbolizować duchy.
W najbardziej pierwotnej formie obrzędu dusze należało ugościć (np. miodem, kaszą i jajkami), aby zapewnić sobie ich przychylność i jednocześnie pomóc im w osiągnięciu spokoju w zaświatach. Wędrującym duszom oświetlano drogę do domu, rozpalając ogniska na rozstajach, aby mogły spędzić tę noc wśród bliskich. Echem tego zwyczaju są współczesne znicze. Ogień miał jednak również uniemożliwić wyjście na świat upiorom – duszom ludzi zmarłych nagłą śmiercią lub samobójców (między innymi w tym celu rozpalano go na podejrzanej mogile). W niektórych regionach Polski, np. na Podhalu, w miejscu czyjejś gwałtownej śmierci każdy przechodzący miał obowiązek rzucić gałązkę na stos, który następnie co roku palono.

W tym dniu wspierano jałmużną żebraków (początkowo ofiarowując im dary w naturze; żywność, surowce takie jak drewno, węgiel, skóry, glinę oraz dzbany; później także pieniądze) aby wspominali dusze zmarłych. W tym dniu niektóre czynności były zakazane, np. wylewanie wody po myciu naczyń przez okno, by nie oblać zabłąkanej tam duszy i palenie w piecu, bowiem tą drogą dusze dostawały się niekiedy do domu.

Do tego właśnie zwyczaju nawiązuje Adam Mickiewicz w dramacie "Dziady", gdzie opisano wzywanie dusz podczas obrzędu odbywającego się w opuszczonym miejscu kultu (kaplicy, kościele) lub na cmentarzu. Obrzędowi przewodniczył Guślarz (Koźlarz, Huslar), wzywający dusze zmarłych przebywających w czyśćcu, aby powiedziały, czego potrzeba im do osiągnięcia zbawienia i aby posiliły się z żywymi.
Etnologia przedstawia jednak święto Dziadów w trochę odmiennej postaci. Obrzędy z okazji Dziadów odbywały się za czasów chrześcijańskich w miejscach związanych archetypowo (a często również i lokalizacyjnie) z dawnymi ośrodkami kultu – na wzgórzach, wzniesieniach, pod świętymi drzewami, w miejscach uważanych za święte (czasem rzeczywiście przy kaplicach, które często były budowane na dawnych miejscach kultu pogańskiego). Z racji swojego charakteru Dziady często odbywały się również przy grobach przodków, na cmentarzyskach. Mickiewiczowskie nawiązania do terminów takich jak "czyściec" i "zbawienie" są natomiast wynikiem nałożenia i przemieszania prastarych zwyczajów żywych od wieków wśród ludu oraz narzuconego chrześcijaństwa.

Chrześcijaństwo wypowiedziało wojnę starym zwyczajom. W związku z jego ekspansją lokalne, miejscowe zwyczaje tzw. pogańskiego pochodzenia, były sukcesywnie zakazywane, a ludzie, którzy z nich nie rezygnowali, musieli liczyć się z groźbą poważnych konsekwencji. Stare wierzenia i zwyczaje były jednak bardzo silne – trudno je wykorzenić przemocą. Kościół postąpił zatem pragmatycznie. To, czego nie udało się wyprzeć nawet surowymi zakazami, zaadaptował lub zastąpił znanymi dziś formami obrzędów – współczesnym odpowiednikiem Dziadów są Zaduszki. Podobnie jak wiele innych chrześcijańskich świąt, i te także opierają się na zaadaptowanych, pogańskich zwyczajach, odzianych w nowe dekoracje.
Pozostałości dawnych świąt przetrwały nawet do początków XX wieku. Jeszcze w latach 30’ znane były dość powszechnie specjalne rodzaje pieczywa, które rozdawano ubogim (zazwyczaj jako zapłatę za modlitwę w intencji zmarłych), a pierwotnie będące przeznaczone dla dusz.

Jednym z przykładów zachowania się i przenikania z chrześcijaństwem Dziadów jest obrzęd, jaki występował do początków XX wieku w rejonie Latowickim. Sprzyjała temu pewna izolacja od większych skupisk ludzkich oraz odległość od lokalnej parafii. Podobne sytuacje, gdy dawne obrzędy zachowały ciągłość mimo przyjęcia chrześcijaństwa (także przy częściowej zmianie charakteru obrzędowości) miały miejsce także w Puszczy Kozienickiej, Bojkowszczyźnie i Ukraińskim Polesiu.
Dziady w rejonie latowickim rozpoczynały się drugiego listopada uroczystą modlitwą (tzw. "dziadami") w starej, niezamieszkanej chacie, a następnie odprawiano je w konkretnych, uznanych za magiczne miejscach, m.in. na miejscowym uroczysku, gdzie wg lokalnej tradycji w dawnych wiekach znajdowało się miejsce cmentarne. W centralnym miejscu obrzędu palono ogień, na prowadzącego obrzęd wybierano starca i ubranego w białą szatę guślarza. Wywoływali oni kolejno dusze zmarłych i karmili odrobinami postnego jadła moczonego w mleku i miodzie - wierzono, że właśnie tego dnia zmarli wracają, by się pożywić oraz także w to, że dusze trwają w zaświatach, dopóki trwa pamięć o nich. Obowiązywała także zasada ciszy na obrzędzie oraz chusty okrywające twarze uczestników, spojrzenia mogły spowodować porwanie przez dusze w zaświaty. Obrzęd kończył się zawsze przed północą.
Wiara Słowian zakłada istnienie duszy zarówno u ludzi jak i u zwierząt. Według językoznawców dusza była u Słowian tchnieniem utożsamianym z oddechem. Zakres pojęciowy prasłowiańskich wyrazów duch i dusza (najprawdopodobniej używanych zamiennie) był wśród Słowian dość szeroki, o stosunkowo zatartych granicach. Z analogii antropologicznych wynika, że elementów duchowych według Słowian było w człowieku zapewne więcej niż tylko jeden, a ich losy pośmiertne były różne.
Według jednej z popularnych koncepcji, wyodrębniano dwie zasadnicze formy składowe ducha: dusze jaźni, myśli (określająca stan własnej świadomości – za jej siedlisko uważano głowę) oraz dusze życia, oddechu (określająca stan siły życiowej – za jej siedlisko uważano serce lub brzuch). Jeden z tych pierwiastków jako iskra boża stanowił reinkarnowany element życia, który po śmierci (poprzez Wyraj Niebiański lub też Drzewo Przodków) powracał na ten świat, by się odrodzić, drugi zaś jako cień odsyłany był jak najwcześniej do Nawii (zaświatów), by zjednoczyć się z przodkami.
Niezależnie od wyżej wymienionego podziału, wyodrębniano jeszcze duszę-widmo, żywota, będącą obrazem-kopią człowieka za życia. W odniesieniu do zmarłego nazywana była wprost nieboszczykiem, marą, zmorą lub też cieniem. Rozmieszczona była w całym ciele (a pod pewnymi względami posiadała kilka cech wspólnych, z opisaną wcześniej duszą życia). Po śmierci odlatywała z wiatrem, odchodziła w zaświaty, skąd czasem (co najmniej raz do roku) mogła powracać – owego ducha należało wówczas stosownie ugościć, gdyż mógł on jeść i pić (stąd m.in. zwyczaj obchodzenia Dziadów czy też pozostawiania dla przodków dodatkowego nakrycia podczas większych świąt).
Do dnia dzisiejszego na terenach wschodniej Polski tradycja zanikła, lecz w Białorusi, Ukrainie i części Rosji kultywowane jest wynoszenie symbolicznego jadła, w symbolicznych dwójniakach, na groby zmarłych. Dziady odprawia też większość współczesnych słowiańskich ruchów neopogańskich (rodzimowierczych), zwykle pod nazwą Święta Przodków. W Krakowie co roku odbywa się tradycyjne Święto Rękawki (Rękawka), bezpośrednio związane z pradawnym zwyczajem wiosennego święta przodków.

Zaduszki – to właśnie polski, współczesny odpowiednik pogańskiego święta Dziadów, za pomocą którego Kościół Katolicki chciał połączyć stare wierzenia z nowymi. Przypada ono 2 listopada, po dniu Wszystkich Świętych. Tego dnia ludzie wspominają wszystkich, którzy umarli, polscy katolicy zaś konkretnie - wszystkich wiernych zmarłych, których dusze według ich wiary przebywają teraz w czyśćcu. Rodzimowiercy słowiańscy odprawiają Dziady za dusze, które z różnych przyczyn nie mogą odnaleźć drogi do Nawii (zaświatów).
 W Zaduszki odwiedza się cmentarze, groby zmarłych z rodziny; istnieje tradycja zapalania świeczek czy zniczy na grobach zmarłych oraz składania kwiatów, wieńców lub też innego typu ozdób mających być symbolem pamięci. Tradycja stawiania zniczy na grobach wywodzi się z dawnego pogańskiego zwyczaju rozpalania ognisk na mogiłach.
Obecnie, zwyczajowo, groby odwiedza się raczej w dzień Wszystkich Świętych, który jest wolny od pracy.
Dawniej zwyczaj zakazywał tego dnia wykonywania niektórych czynności, aby nie skaleczyć, nie rozgnieść czy w inny sposób nie znieważyć odwiedzającej dom duszy. Zakazane było: klepanie masła, deptanie kapusty, maglowanie, przędzenie i tkanie, cięcie sieczki, wylewanie pomyj i spluwanie.
Inne oryginalne kulturowo sposoby obchodzenia tego święta to m.in. anglosaski Halloween (przypadające 31 października) i meksykański Dzień Zmarłych (hiszp.: Día de los Muertos).
Obchody Dnia Zadusznego zapoczątkował w chrześcijaństwie w roku 998 św. Odilon, opat z Cluny, jako przeciwwagę dla pogańskich obrządków czczących zmarłych. Słusznie wyszedł z założenia, że, aby się ich pozbyć, nie wystarczy tylko zakazać starych zwyczajów, trzeba także zaproponować coś w ich miejsce. Na dzień modłów za dusze zmarłych — stąd nazwa "Zaduszki” — wyznaczył pierwszy dzień po Wszystkich Świętych. W XIII wieku ta tradycja rozpowszechniła się w całym Kościele katolickim. W Polsce tradycja Dnia Zadusznego zaczęła się tworzyć już w XII wieku, a z końcem XV wieku była znana w całym kraju.


Post: Joanna Bilska-Gajdzis

czwartek, 30 października 2014

Projekt "Skąd Ty jesteś" - zajęcia w Neapolu

***
***
***
***

Tradycyjne (i nie tylko) wycinanki polskie robili wszyscy! 
Dwie grupy przedszkolaków, dzieci szkolne, a w czasie niedzielnego pikniku - dorośli i nie tylko:) 
Przyjaciele Szkoły - rodzice, nauczyciele, goście. 
Mistrzynią ceremonii była Iwona Pietrzak.

Projekt "Skąd Ty jesteś? Odkrywanie kulturowych korzeni oraz poszukiwanie współczesnych inspiracji dla edukacji" adresowany jest do uczniów oraz dorosłych skupionych wokół szkół polonijnych. 

Celem wszystkich działań jest popularyzacja tradycji i prezentacja współczesnej kultury jako źródła inspiracji dla nowocześnie rozumianej edukacji.
Więcej informacji o projekcie tutaj 


Projekt jest współfinansowany ze środków finansowych otrzymanych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu na realizację zadania "Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2014 r”.

The project is co-financed from the funds granted by the Ministry of Foreign Affairs in the competition for the public task "Cooperation with Polish Diaspora and Poles Abroad in 2014”.



środa, 29 października 2014

Projekt "Skąd Ty jesteś" - Neapol

***
***


Sobotnia Szkoła Kultury i Języka Polskiego była gospodarzem naszego pierwszego spotkania z Polonią we Włoszech. 
Serdeczności dla wspaniałej Kadry i podziękowania za zaangażowanie i entuzjazm! 
Wasz nienasycony apetyt na wiedzę daje poczucie sensu i satysfakcję!

Szczegóły wkrótce!!! 

Projekt "Skąd Ty jesteś? Odkrywanie kulturowych korzeni, oraz poszukiwanie współczesnych inspiracji dla edukacji" adresowany jest do uczniów oraz dorosłych skupionych wokół szkół polonijnych. 
Celem wszystkich działań jest popularyzacja tradycji i prezentacja współczesnej kultury jako źródła inspiracji dla nowocześnie rozumianej edukacji"
 
Więcej informacji o projekcie tutaj 




Projekt jest współfinansowany ze środków finansowych otrzymanych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu na realizację zadania "Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2014 r”.

The project is co-financed from the funds granted by the Ministry of Foreign Affairs in the competition for the public task "Cooperation with Polish Diaspora and Poles Abroad in 2014”.

niedziela, 26 października 2014

Skąd ty jesteś? - książki obrazkowe w życiu współczesnego dziecka


25 października 2014 r. Polska Ludoteka Rodzinna gościła Stowarzyszenie Twórców Sztuki i Kultury "Kamienica 56" z Łodzi,  które dzięki wsparciu Fundacji Edukacja dla Demokracji w ramach dofinansowania w ramach konkursu MSZ "Współpraca z Polonią i z Polakami za Granicą", przygotowało i przeprowadziło projekt 
"SKĄD TY JESTEŚ? Odkrywanie kulturowych korzeni oraz poszukiwanie współczesnych inspiracji dla edukacji". 

Serię spotkań z najlepszymi obecnie książkami dla dzieci, młodzieży i dorosłych, łódzcy artyści poprowadzili już w Norwegii,  odwiedzili polonijne placówki edukacyjne we Włoszech, a potem spotkają rodziny polonijne we Francji i w Irlandii.

Więcej o projekcie tutaj


Projekt jest współfinansowany ze środków finansowych otrzymanych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu na realizację zadania "Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2014 r”.

The project is co-financed from the funds granted by the Ministry of Foreign Affairs in the competition for the public task "Cooperation with Polish Diaspora and Poles Abroad in 2014”.


poniedziałek, 20 października 2014

„TERAPIA ANTYSTARZENIOWA ANTIAGING INACZEJ” PROWADZI: JAKUB DOROSZ



Zapraszamy na warsztat podczas którego poznasz tajniki młodości bez skalpela i medycyny estetycznej, dowiesz się jak dbać o swoje zdrowie w naturalny sposób, jak wyzdrowieć bez stosowania antybiotyków i tzw.”chemii”. To naprawdę możliwe!!

Prowadzący zajęcia Kuba Dorosz podzieli się z nami swoją wiedzą z zakresu metod medycyny naturalnej, Tradycyjnej Medycyny Chińskiej, bioterapii, światłoterapii, dietetyki profilaktycznej i leczniczej, technik medycyny manualnej, masażu i terapii dźwiękiem, aromaterapii i akupunktury oraz najnowszych osiągnięć współczesnej medycyny komórkowej.

Spotkanie adresowane jest do :
• wszystkich, zainteresowanych profilaktyką zdrowia, poznaniem efektywnych, naturalnych metod pozwalających zachować urodę, formę fizyczną i sprawność intelektualną do późnych lat życia;
• osób nieusatysfakcjonowanych stosowanymi dotychczas kuracjami i zabiegami, ukierunkowanymi głównie na działanie ,,od zewnątrz”;
• osób cierpiących na schorzenia przewlekłe i degeneratywne;
• przedstawicieli branży kosmetycznej, dietetyków, terapeutów pracujących metodami szeroko rozumianej medycyny komplementarnej.

Cel i program warsztatu
Przyzwyczailiśmy się kojarzyć antiaging jako działania typowo kosmetologiczne, lub też działania z zakresu dermatologii estetycznej, gdzie dominują chirurgia kosmetyczna, terapie hormonalne lub inne, często kontrowersyjne metody – mezoterapia, wstrzykiwanie toksyny botulinowej, itp. Takie podejście do tematu utrwalają w nas liczne artykuły w kobiecych periodykach, reklamy salonów medycyny estetycznej, sensacje medialne z życia celebrytów.

Celem warsztatu jest umożliwienie uczestnikom innego spojrzenia na omawiane zagadnienie, przekazanie informacji, które z trudem lub w ogóle nie trafiają do szerokiego kręgu odbiorców. Uczestnicy poznają możliwości samodzielnego (znacznie tańszego ! ) dbania o swoje zdrowie, formę i wygląd.

Program zajęć przewiduje również przyswojenie sobie kluczowych informacji dotyczących tej tematyki a wywodzących się z jednej strony z wielowiekowego doświadczenia Tradycyjnej Medycyny Chińskiej a także wynikających z najnowszych osiągnięć współczesnej medycyny komórkowej. 



Prowadzący: Jakub Dorosz


Przewidywany czas trwania: ok. 4 godziny
Termin: 06.11.2014 r., godz. 18.00
Cena warsztatu: 100 zł
Zaliczka w wysokości 40 zł 
(przesyłana na konto, nr konta będzie podawany przy zapisie)
Miejsce warsztatu : Stowarzyszenie Twórców Kultury i Sztuki Kamienica 56, 
Łódź, ul. Sienkiewicza 56, lewa oficyna II p.
Zapisy: Iwona Pietrzak, e-mail: ipietrzak71@o2.pl
Małgorzata Kronenberger tel. 668-772-713 e-mail: mkronenberger@o2.pl


UWAGA: 

Można także skorzystać z konsultacji indywidualnych u prowadzącego
(medycyna naturalna, diagnostyka chińska, ziołolecznictwo, dietetyka).
(oddzielnie płatnych). 

Czas trwania konsultacji ok 30-40 minut. Cena 100zł.
Osoby zainteresowane prosimy o kontakt: Małgorzata Kronenberger 668-772-713.
 
Strona Jakuba Dorosza  
Post: Joanna Bilska-Gajdzis

środa, 15 października 2014

Międzynarodowy projekt "Skąd Ty jesteś?" i Polska Ludoteka Rodzinna




25 października będziemy w Polskiej Ludotece Rodzinnej.
W kilku słowach o Ludotece:


"Idea stworzenia miejsca spotkań dla rodzin polonijnych z dziećmi w wieku przedszkolnym narodziła się na początku 2009 roku. Długo przygotowywaliśmy się do pierwszego spotkania, które miało miejsce 1 czerwca 2009 roku w Abano Terme. Ludoteka wówczas była skromnym projektem dla dzieci w wieku przedszkolnym.

Od lutego 2010 nasze spotkania odbywają się w Campiglia dei Berici, w latach 2012 i 2013 zajęcia odbywały się dodatkowo również w Rovigo. Z czasem Polska Ludoteka Rodzinna ze skromnego projektu stała się sporym przedsięwzięciem, które stało się znane nie tylko w Wenecji Euganejskiej, ale w całych Włoszech.
Dzieci uczestniczące w spotkaniach dla przedszkolaków urosły i poszły do włoskiej szkoły...  W związku z zapotrzebowaniem na kontynuację zajęć dla dzieci w wieku szkolnym, nasz projekt powiększył się w 2010 roku o Polonijną Szkołę Podstawową w Veneto
Teraz nadszedł czas na usamodzielnienie się. Nabraliśmy doświadczenia, zaprawiliśmy się w walce o dofinansowania i zapracowaliśmy na nasz pozytywny wizerunek wśród Polonii i Polaków. Od 22 lutego 2013 r. nazywamy się:
Stowarzyszenie "Polska Ludoteka Rodzinna"
Associazione di Promozione Sociale "Ludoteca delle Famiglie Polacche" 

Od marca 2014 roku nasze Stowarzyszenie należy do Związku Polaków we Włoszech, a delegaci Polskiej Ludoteki Rodzinnej po raz pierwszy uczestniczyli w Zjeździe związków polonijnych należących do ZPwW". Źródło informacji.





Projekt „Skąd ty jesteś? Odkrywanie kulturowych korzeni, oraz poszukiwanie współczesnych inspiracji dla edukacji” dotrze do Włoch.

Dzięki projektowi dzieci, będą miały możliwość obcować z aktualną kulturą polską w pełnym jej spektrum.
Biblioteki szkół polonijnych, powiększymy o zbiory współczesnych polskich książek dla dzieci. Obok klasyki uczniowie będą mogli cieszyć się współczesnymi pozycjami książkowymi. Pragniemy, aby stały się one punktem wyjścia do zabawy i nauki.
Polska literatura dziecięca, może stanowić również olbrzymią pomoc dla dorosłych, w trudnych momentach procesu edukacyjnego i wychowawczego.

Przeprowadzone zostaną warsztaty edukacyjne o współczesnej polskiej książce dla uczniów, oraz szkolenia dla nauczycieli i rodziców.
Przypomnimy polskie tradycje, zwyczaje i obrzędy. Wrócimy do kulturowych korzeni.
Warsztaty edukacyjne pozwolą zdobyć praktyczne umiejętności i wiedzę z zakresu tradycyjnego rzemiosła artystycznego.


Więcej o projekcie tutaj.




Projekt jest współfinansowany ze środków finansowych otrzymanych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu na realizację zadania "Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2014 r”.

The project is co-financed from the funds granted by the Ministry of Foreign Affairs in the competition for the public task "Cooperation with Polish Diaspora and Poles Abroad in 2014”.




 
Post: Joanna Bilska-Gajdzis

niedziela, 12 października 2014

Drugi etap projektu "Skąd Ty jesteś?"



Rozpoczynamy drugi etap projektu "Skąd Ty jesteś? Odkrywanie kulturowych korzeni, oraz poszukiwanie współczesnych inspiracji dla edukacji".
Tym razem udamy się do Włoch.
Trzymajcie za nas kciuki.
Więcej informacji o projekcie tutaj. 







Projekt jest współfinansowany ze środków finansowych otrzymanych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu na realizację zadania "Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2014 r”.

The project is co-financed from the funds granted by the Ministry of Foreign Affairs in the competition for the public task "Cooperation with Polish Diaspora and Poles Abroad in 2014”.


sobota, 11 października 2014

Light Move Festival 2014


Festiwal Kinetycznej Sztuki Światła – Light. Move Festival. Łódź 2014 to już czwarta edycja wyjątkowego wydarzenia na mapie polskich festiwali, które rokrocznie, zawsze w październiku, organizuje Fundacja Lux Pro Monumentis.

W tym roku zapraszamy w drugi weekend października – od piątku 10 X do niedzieli 12 X 2014 r. 
Pokazy i projekcje festiwalowe odbywać będą się codziennie, cyklicznie od godziny 18.30 aż do północy.
Tegoroczna edycja Festiwalu będzie szczególna. 
Obszar festiwalowy wyznaczyliśmy na długości ponad 2,5 kilometra. 
Dzięki możliwościom, jakie daje światło, odbędziemy bajkową podróż po łódzkim Śródmieściu – od kolebki naszego miasta, Starego Rynku, przez park Staromiejski, docierając wreszcie na ośmiokątny plac Wolności, a z niego wyruszając na wspaniałą ulicę Piotrkowską (wraz z reprezentacyjnym pasażem Meyera, czyli dzisiejszą ulicą Moniuszki), aż do ulicy Tuwima.
Nocne oblicze Łodzi pomogą nam odkryć zaproszeni do współpracy krajowi oraz zagraniczni artyści światła.
W programie znajdą się projekcje wielkoformatowe typu mapping 2D i 3D, wideoprojekcje, przestrzenne pokazy laserowe, artystyczne instalacje świetlne, iluminacje wybranych odcinków pierzei ulic, występy parateatralne, koncerty oraz wiele innych ciekawych propozycji, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie.


Post: Joanna Bilska-Gajdzis

czwartek, 2 października 2014

Kolejny etap projektu "Skąd Ty jesteś?"




Kolejny etap projektu "SKĄD TY JESTEŚ? Odkrywanie kulturowych korzeni, oraz poszukiwanie współczesnych inspiracji dla edukacji" tym razem wybieramy się do polskich szkół we Włoszech. 
Pierwszy przystanek Neapol i Instytut Dla Polonii już teraz bardzo cieszymy się na to spotkanie. 
Zjeździmy Włochy wzdłuż i wszerz chciałoby się powiedzieć. 
Odwiedzimy kolejno: Neapol Lamezia Termę i i Polska Ludotekę Rodzinną w Campiglila dei Berici. 
Relacja nie tylko zdjęciowa po powrocie.

Więcej informacji o projekcie: tutaj




Projekt jest współfinansowany ze środków finansowych otrzymanych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu na realizację zadania "Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2014 r”.

The project is co-financed from the funds granted by the Ministry of Foreign Affairs in the competition for the public task "Cooperation with Polish Diaspora and Poles Abroad in 2014”.


 

środa, 1 października 2014

Czy norweskie szkoły wyeliminują prace domowe?



Prace domowe – zmora każdego pokolenia uczniów. Po szkole najchętniej nie robiliby nic, co wiąże się z wysiłkiem umysłowym. W Norwegii takie podejście popierają także pracownicy oświaty i rodzice. Co nimi kieruje?

 
W 2009 roku dziennikarze gazety vg.no przeprowadzili sondaż wśród dyrektorów norweskich szkół. 45 procent z 561 ankietowanych stwierdziło, że uczniowie powinni mieć mniej zadawane do domu. 16 procent stwierdziło nawet, że z zadań domowych należy zrezygnować.

Rodzice nie chcą prac domowych

Także wśród rodziców zdania na temat prac domowych są podzielone. Podczas zebrania Rady Rodziców, do którego doszło w maju 2012 roku, połowa z obecnych osób stwierdziła, że dzieciom nie należy zadawać prac domowych.
- Fakt, iż tak wielu rodziców jest za wycofaniem zadań domowych może świadczyć o tym, że nie czują się oni na siłach, by pomagać swoim pociechom w nauce. Chodzi też zapewne o to, że rodzice nie mają na to czasu – powiedział dziennikarzom gazety Aftenposten przewodniczący Rady, Christopher Beckham...
   
Ciąg dalszy artykułu: tutaj

Źródło informacji: Facebook Kamienica 56