***
***
***
***
***
***
***
***
***
***
Dwadzieścia trzy postaci. Żeglarz, który ponoć dotarł do
Ameryki wcześniej niż Kolumb, wielki
astronom, reformator szkolnictwa w Chile, budowniczy kolei
transandyjskiej, konstruktor lampy
naftowej, badacz Antarktydy, wynalazca kamery filmowej, odkrywca witamin, kryptolog.
I kilku innych - twórców, inicjatorów,
innowatorów, inspirator, nowatorów, odkrywców i
pomysłodawców, prekursorów i reformatorów, twórców i wynalazców. Słownik
synonimów podaje także, że można nazwać ich także założycielami, kolonistami i
przybyszami. Spiritus movens. A i „ojcami” (także duchowymi).
Kobiet do grona „Pionierów” zaproszono tylko cztery. Maria
Skłodowska-Curie, Helena Rubinstein, Maria Czaplicka, Wanda Rutkiewicz.
Kim jest więc pionier (lub pionierka)? Jakie cechy musi posiadać
lub czego dokonać? Kto decyduje o uznaniu ich za inspiratorów czy odkrywców,
twórców i wynalazców? Jakie pomysły zasługują na miano „pierwszych” i
istotnych? Jakimi ludźmi są pionierzy? Czy działają samodzielnie? A może ich
dokonania to także dzieło innych ludzi?
Warto lekturę tej książki, opowieści o wielkich czynach,
odkryciach i inicjatywach, często będących dziełem przypadku potraktować jako
inspirację i punkt wyjścia do poszukiwań. Może to początek szkolnej pracy
grupowej w zbieranie informacji i pogłębianie wiedzy o witaminach?
Antarktydzie, Afryce lub Ameryce? Pierwiastkach lub idei „ruchomych obrazów”?
A może punkt wyjścia do dyskusji o trudach bycia pionierem?
Kaprysach świata, który uznaje lub odrzuca pomysły?
Krótkie: dwu-trzy stronicowe opisy dokonań tworzą razem
leksykon. Ale „Pionierzy” to książka niestandardowa, bo łącząca konwencję książki popularnonaukowej, z plotką i
anegdotą. Dochodzi do tego strona wizualna – nawiązująca do niedzisiejszej techniki
drzeworytu, ale i poetyki innej książki, „Co z Ciebie wyrośnie” A. i D.
Mizielińskich (wydawnictwo Dwie Siostry). Warto zastanowić się jak ten pewien
rodzaj żartu i dowcipu wpływa na odbiór książki.
Można tę książkę potraktować jako źródło anegdoty – od
notatki o Janie Heweliuszu przejść do wprowadzenia w astronomię i lekturę
„Wędrując po niebie z Janem Heweliuszem” (tekst: Anna Czerwińska-Rydel,
ilustracje: Agata Dudek; wydawnictwo
Muchomor). Zainspirować „Pionierami” do wizyty w planetarium. Przygotować do
samodzielnej obserwacji, pracować na zasobach dziecka, materiałach
zgromadzonych przez uczniów. Pozwolić odkrywać wiedzę. I uśmiechnąć są razem z młodszym czytelnikiem
nad anegdotą o szkolnych perypetiach wszechstronnego inżyniera, konstruktora
łodzi podwodnej, Stefana Drzewieckiego.
„Pionierzy”, pomimo obszernego i nieco ironicznego
podtytułu „Poczet niewiarygodnie
pracowitych Polaków”, prowokują także do zadania pytania o narodowość
wynalazców (jak np. w przypadku Jana z
Kolna, Heweliusza czy Henryka Arctowskiego). Co decyduje o tym, że jesteśmy
Polakami i pracujemy na rzecz swojego kraju? Dlaczego tak wielu odkrywców
dokonuje znaczących rzeczy poza granicami ojczyzny? Komu przypisać sukces? I
dlaczego?
„Pionierzy” zadają także niezwykle istotne pytanie dla
współczesności: do czego zobowiązuje
bycie wynalazcą i prekursorem, nowatorką i założycielką? Warto przyjrzeć się
książce także pod tym kątem.
Pionierzy.
Poczet niewiarygodnie pracowitych Polaków, tekst: Marta Dzienkiewicz, ilustracje:
Joanna Rzezak, Piotr Karski. Wydawnictwo Dwie Siostry, 2013.
„Projekt jest
współfinansowany ze środków finansowych otrzymanych z
Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu na realizację
zadania "Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2014
r”.
The project is
co-financed from
the
funds granted by the Ministry of Foreign Affairs in the competition
for the public task "Cooperation with Polish Diaspora and Poles
Abroad in 2014”.
Anna Mrozińska-Szmajda, Poza Rozkładem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz